ostatnio powiedziałam Miłemu:
to, że nam woda zamarza w wiaderku w pracowni to nasze szczęście
-chyba nieszczęście, odparł zdziwiony
to szczęście, nasze szczęście, bo możemy się razem wykazać
wszystko co się przydarza
dopóki jesteśmy razem
jest naszym szczęściem
...pięknie - bardzo prawdziwie i pięknie.
OdpowiedzUsuńBo cała reszta jest nieistotna przecież.
Dziękuję za ten wpis,
Ania.
tak
OdpowiedzUsuń