poniedziałek, 28 maja 2012
niedziela, 27 maja 2012
Mati zrobiła mi samodzielnie (poza doborem czasu i przysłony) zdjęcie Zenobiuszem, który to jest jak relikwia i rzadko może być macany przez innych. Zenek wrócił ostatnio do łask, po zmaganiach z innymi aparatami. ale nie o tym chciałam. o niej chciałam.
dziś wyliczałyśmy w czym jest wybitnie dobra, oczywiście nie jest bardziej wybitna od innych, ot chodziło o tak zwane pozytywne wzmocnienie.
umiem kosić trawę i pięknie maluję
świetnie jeździsz na rowerze (drugi dzień)
robię pyszną sałatkę
pięknie śpiewasz i tańczysz
i takie tam...
dziś miała karę, szlaban na słodycze i komputer
za brak szacunku i tzw. focha
ostatnio od nauczycielki na wywiadówce usłyszałam:
widzi pani, ona TAK na mnie spojrzała...no nie wiem... no....jakby zabić chciała
tak to prawda
ma tak
czym skorupka za młodu nasiąknie?
odruch pawłowa w płaszczyźnie socjologicznej?
wiele naszego z Miłym skupienia i uwagi ostatnio pochłania próba korekcji tych zachowań
stąpamy po grząskim gruncie w dodatku bardzo wrażliwym
wychowywać, nie łamać-nie jest łatwo
jak dobrze, że z Miłym jesteśmy w tej samej drużynie
link od smutnolicej, boski:
http://www.youtube.com/watch?v=Ly0fz0T_lQE
czwartek, 24 maja 2012
http://www.youtube.com/watch?v=S1QtZqCiP7s&feature=related
byliśmy z Miłym na komunii pewnej niesamowitej istotki, którą jestem zachwycona.
spojrzeć na świat jej oczami chciałabym choć raz.
mam nadzieję, że jeszcze nie raz ją sfotografuję.
czwartek, 17 maja 2012
jedyne co w tym zdjęciu jest niestosowne to wasze myśli
pytanie czy lęk powinien nas w działaniu ograniczać
czy powinien nas kształtować
coraz częściej widuję czyste serca
zaszczute w kącie paniki
jest jeszcze świat zwyczajny
gdzie dzieci są dziećmi
bez wypaczeń
jedzą nieumytą marchew z pola
kryją się wśród bobu
udając zające
w misce wody
urządzają morskie opowieści
i wszystko jest zwyczajne
i niedwuznaczne
bo umysłu nie trawią
paranoje wielkiego świata
niedziela, 13 maja 2012
o bliskości i niesmaku
tak się zastanawiam, jak można być blisko z kimś i równocześnie czuć niesmak do fizyczności tej osoby.
nie mówię tu o warunkach wizualnych. tuszy, chudości, krzywego nosa, zbyt owłosionych rąk.
myślę o tym, co się czasem zdarza i jest dla fizjologii normalne,
od kichania, smarkania po puszczanie bąków
(jak to nazywa córcia pszczółek).
spotykam się z zaskoczeniem, że w moim życiu, moim związku te przypadłości nie są tabu.
tak, to nie estetyczne, często brzydko pachnie, nie wygląda.
i co z tego?
za naście lat ja i on też nie będziemy wyglądać
i co wtedy?
miałabym odwrócić wzrok gdy zauważę, że nie utrzymał moczu?
wolę przytulić, pomóc wejść pod prysznic, przygotować czystą odzież.
a gdy mnie, chociażby jutro dopadnie rotawirus,
wiem, że on na rękach mnie zaniesie na ubikację,
podstawi miskę....cierpliwie zniesie koncert na dwa końce.
fizyczność nie jest piękna, duch tak.
i najpiękniejsze jest to, że gdy boli mnie brzuch
w okolicy pojawia się nieprzyjemny zapach
to wiem, że zamiast obelg, upokorzenia
usłyszę żart, rozładowujący napięcie niekomfortowej sytuacji
poczuję ciepło ramion
bliskość
kiedyś, nie byłam w stanie skorzystać z toalety publicznej
raz skończyło się to z bólu, utratą przytomności
życie uczy pokory
http://www.youtube.com/watch?v=JJdY_9lKPZk
sobota, 12 maja 2012
się mała felcia wspięła na swój szczyt egzystencji i wydała na świat, póki co dwa małe szczurki :)
lada dzień i maryś eksploduje, ta to dopiero ma w sobie ładunek
http://www.youtube.com/watch?v=Hm0g5trWV9c
aktualizacja:
przychodzi córka
mamo, czemu mi nie powiedziałaś, że one już wyszły z brzucha
no przecież powiedziałam, że urodziła
acha :) są trzy. dwa takie jak fela a jeden czarny
ten czarny to jest taki jak ja, znaczy czarny, bo też się nie lubi myć
hmmmm, coś przeoczyłam w wychowaniu, trzeba będzie dziś zedytować jej wiadomości w kwestii umaszczenia ;)
czwartek, 10 maja 2012
mój samochód stracił kolejną część, tylną sprężynę, to się chyba amortyzator zowie
dalej jeździ....
http://www.youtube.com/watch?v=jWFb5z3kUSQ
czwartek, 3 maja 2012
zmęczenie, nadmiar bodźców musi skutkować,
zdycham, miły mną się opiekuje,
już nie pamiętam jak to było chorować niepostrzeżenie.
http://www.youtube.com/watch?v=Y520xZbNQQ8&feature=related
zdycham, miły mną się opiekuje,
już nie pamiętam jak to było chorować niepostrzeżenie.
http://www.youtube.com/watch?v=Y520xZbNQQ8&feature=related
Subskrybuj:
Posty (Atom)