środa, 18 stycznia 2012



no to oczywiste, jest powtorek
a ponieważ od lat nie miałam wakacjii......
to se jadę wygrzać dupsko na dużą plażę, sahara czy jakoś tak
w asyście miłego, postaram się nie zrujnować arabskiego świata
i ich niezłomnej wiary w fakt, że kobieta powinna w lecie poruszać się w kombinezonie narciarskim
to zastanawiające, co musi się w życiu wydarzyć by kobieta się zorientowała:
że w szafie nie ma ani jednego przyzwoitego t-shirta ;)

piątek, 13 stycznia 2012




we wtorek rozprawa, we wtorek odebrać paszport
jakoś tak czas się ostatnio dzieli na przedwtorki i powtorki
później podróż
daleko na pustynię
rytmu muszę poszukać
ale to potem